wtorek, 11 września 2007

Zemsta Miodowicza, czyli haki PO na PiS.


Zemsta Miodowicza, czyli haki platformy.
PO zaatakuje hakami PiS, jak informuje nas nasz dzielny dziennik (kibicujący raz platformie, raz znowu PiS, czasem zaś publikuje nonsensy Żakowskiego). Tak jak napisałem w moim poprzednim wpisie kampania wyborcza się rozkręca.
Przypominjmy, że do tej pory PO oburzała się jak dziewica orleańska, gdy powiedzmy PiS, czy SLD wykorzystywało teczki i haki. Taka przynajmniej była ta oficjalna wersja Platformy (przypomnijmy sobie skandal Cimoszewicza, którego Tusk odstrzelił jak wściekłego psa).
Jednak dzisiaj pan przewodniczący Donald T., znany ze swej elegancji i kultury politycznej zapowiedział „bombę medialną”. Zapowiedział, że już w tę sobotę "dowiemy się zaskakującej prawdy o tym, jak wyglądały dwa lata rządów PiS, i to od samego środka". Szef Platformy nie wyjaśnia, o co mu dokładnie chodzi. Twierdzi jednak, że informacje które posiada wierchuszka PO ma zdradzić będą zaskakujące (!) „bardzo dobre dla PO i bardzo przykre dla rządu i PiS”. Dodatkowo upubliczni się informacje: "zaskakującej prawdy o tym, jak wyglądały dwa lata rządów PiS, i to od samego środka". Wygląda, że praca w komórkach młodej gwardii WSI i byłych spec-służb związanych z p. Miodowiczem wre.
Intuicja podpowiada mi, że to jest walka na śmierć i życie i szykuje się ostrzał z najcięższej artylerii. Panowie odrzućmy maski, nie udawajmy, że w Polsce jest disnejland. W Polsce od lat panoszy się KGB i „lobbing berliński”, wraz z różnymi sitwami-mafiami-układami, dla których rządy kaczorów, to lata stracone. Lata strat finansowych i strachu przed demaskacją.
Dlatego zgodnie z hasłem all hands aboard, "szyscy dzisiaj walczą z kaczorami", jak podjudzają nas nasze medialne elyty.
To, że w Polsce trwa walka na śmierć i życie od ponad 2 lat, a Kaczorkom wszyscy życzą zgonu, tego nikomu nie muszę tłumaczyć. Ale co się wydarzy w sobotę i jaką bombę szykuje Tusk z Miodowiczem, tego jeszcze nie wiadomo.
No i na koniec, szykuje się też jakaś "straszna" dezercja w szeregach PiS-u, bo jak powiedział Donaldo ujawnione będą również nazwiska „osób, które wzmocnią listy Platformy”. Gorąco się robi, gorąco.

Brak komentarzy: