niedziela, 20 grudnia 2009

Odzyskano napis z Auschwitz.


Odzyskano napis z Auschwitz.


Policja aresztowała zorganizowaną grupę złodziei, która ukradła napis „Arbeit Macht Frei” w obozie koncentracyjnym Auschwitz. Według danych małopolskiej policji grupę złodziejską tworzyło co najmniej pięciu mężczyzn w wieku od 20 do 39 lat. Grupa działała “na zlecenie”, a zleceniodawca pozostaje do tej chwili nieznany.

Napis „Arbeit Macht Frei” został pocięty na kwałki, a każdy z wyrazów został odnaleziony osobno w trakcie kolejnych aresztowań. Według informacji policyjnej złodzieje byli doskonale poinformowani o zabezpieczeniach, a także o rozkładzie kontroli strażników. Złodzieje posiadali specjalistyczny sprzęt służący do kradzieży, a sama akcja była “fachowo” zaplanowana.

Policja nie potrafi odpowiedzieć na pytanie kim jest tajemniczy zleconiodawca, a przesłuchania podejrzanych zostały utajnione.

Kto kryje się za “tajemnicznym zleceniodawcą”? Czy jest to prywatny kolekcjoner mieszkający w Izraelu, czy może były to rosyjskie służby? Miejmy nadzieję, że odpowiedzi na te pytania zostaną jak najszybciej przedstawione polskiemu społeczeństwu. W obozie koncentracyjnym ginęli Żydzi, Cyganie, Polacy i Rosjanie. Również moja rodzina. Czekam więc z niecierpliwością na odpowiedzi, tak jak i większość państwa.

czwartek, 10 grudnia 2009

Tomasz Lis dziennikarz IIIRP.


Tytuł Dziennikarza Roku został przyznawany Tomaszowi Lisowi, znanemu propagandziście i pałkarzowi salonowemu. To kolejny dowód na to, że dziennikarstwo w Polsce jest w stanie rozkładu, a manipulatorzy i propagandziści są nagradzani przez tę samą mafię środowiskową, która ochrania sitwy, mafie, Rycha i Zbycha. Można powiedzieć, że jaka IIIRP takie też w IIIRP dziennikarstwo, ale w tym kontekście, "profesjonalizm, promowanie światowych standardów pracy w mediach i przestrzeganie etycznych kanonów zawodu", brzmią jak złośliwy rechot bezczelnych dziennikarzy. Bezczelnych i bezkarnych tak jak i ich pupile z partii miłości.

Tomaszek dostał nagrodę za "umiejętność bycia sobą pośród burz" także za to, że "nie goni za sensacją" i "od lat trzyma ten sam wysoki poziom". Właściwie nie wiadomo jak skomentować te drwiny z debilnej publiki. A może właśnie debilna publika jest odbiciem schamiałych dziennikarzyn, którzy walą na odlew? Może te „trzymanie wysokiego poziomu”, to coś jak wysokie trzymanie kija bejzbolowego, „nie gonienie za sensacją” to pogoń za grubą forsą, a „umiejątność bycia sobą” to bycie chamem „na poziomie”?

Dziennikarstwo IIIRP doskonale wpisuje się w skorumpowaną III-ciąRP bez armii, IIIRP bezprawia, IIIRP bez demokracji. IIIRP to taki system mafijno-bydlacki w którym bez pardonu bije się „pisowskich” dziennikarzy (vide: Sumliński), afery nazywa „tak zwanymi aferami”, uniewinnia przestępców, a piętnuje się i morduje ofiary. IIIRP to walka mediów i machiny państwowo-mafijnej z opozycją, to podwójne stadarty, które uosabiają takie postacie jak Lis.

W takim bajzlu, to znaczy w III-ejRP Adama Michnika (J. Żakowski), tacy dziennikarze jak Lis czują się jak u siebie w domu. Dlatego nagroda dla Lisa jest jak najbardziej właściwa. To właściwy człowiek reprezentujący sobą zakłamanie i propagandę.
I tak na sam koniec, moja Babcia zwykła mawiać: „każdą szelmę Pan Bóg znaczy”, tak więc gratulacje panie LIS.