Jest dobra wiadomośc dla lemingów, ich kochany minister „sprawiedliwości”, planuje wykreślić z „irlandzkiego” kodeksu karnego przepis, który nakazuje orzekanie najwyższego wymiaru kary wobec morderstw poczynionych ze „szczególnym okrucieństwem.”
I to jest to, głupkowate lemingi, będą mordowane przez bezwzględnych przestępców, a z ich rozchylonych pyszczków będą padac takie oto „słodkie słowa miłości”:
Platformo całuj, POcałunkiem śmierci, wierzymy i kochamy bo prowadzisz nas do euroooo...
To się dopiero nazywa ślepa miłośc, a może PO prostu miłość „leminga”?
Według cynicznego ministra Ćwiąkalskiego z kodeksu karnego należy usunąc fragment art. 148 ustawy dotyczącej zabójstw. Z ministrem nie zgadza się nieuświadomiony Damian Raczkowski, poseł „uśmiechniętej” PO z komisji sprawiedliwości:
"Potencjalny przestępca powinien mieć sygnał, że nie ma szans na uniknięcie wysokiego wymiaru kary".
Według obecnego prawa karnego, zabójca podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 8 lat. Jeśli morderstwo zostanie uznane przez sędziego za „mord dokonany ze szczególnym okrucieństwem”. to sąd ma do wyboru dwie opcje: karę do 25 lat więzienia lub karę dożywocia. To jednak zostanie wkrótce zmienione, bo przestępców nie wolno społeczeństwu karać, ani tym bardziej ich straszyc, bo mordercy to osoby bardzo wrażliwe na stres i co by sobie o nas unia pomyślała. Należy natomiast karać kaczystów-faszystów, różne Koteckie i Ziobrę z laptopem. Bo takie są te „szemrane” reguły „Irlandii”, przekonał się o tym już niejeden Olewnik i Kluska, a i gruby Rycho też o tym dobrze wie.
Dzięki naszym „uśmiechniętym władcom miłości”, pospolici zwyrodnialcy nie będą mieli już żadnych zahamowań gdy będą dokonywac przestępstw. Co za „europejski postęp”. Dobry „adwokat pomoże, a gruby Rycho wyciszy sprawę, „i będzie normalnie, czyli będzie Irlandia”.
Śmiejcie się lemingi, to wy jesteście temu wszystkiemu winni, to dzięki waszej lemingowatej miłości zginą niewinni ludzie. To wy, macie krew niewinnych ludzi na rękach, to wasza obojętnośc i „ślepa miłośc” doprowadzi do kolejnej ludzkiej tragedii. Bo w kraju bezprawia, jakim jest ta przysłowiowa „Irlandia”, takie nowe przepisy, to zaproszenie morderców i zwyrodnialców do bestialskiej zbrodnii.
I to jest to, głupkowate lemingi, będą mordowane przez bezwzględnych przestępców, a z ich rozchylonych pyszczków będą padac takie oto „słodkie słowa miłości”:
Platformo całuj, POcałunkiem śmierci, wierzymy i kochamy bo prowadzisz nas do euroooo...
To się dopiero nazywa ślepa miłośc, a może PO prostu miłość „leminga”?
Według cynicznego ministra Ćwiąkalskiego z kodeksu karnego należy usunąc fragment art. 148 ustawy dotyczącej zabójstw. Z ministrem nie zgadza się nieuświadomiony Damian Raczkowski, poseł „uśmiechniętej” PO z komisji sprawiedliwości:
"Potencjalny przestępca powinien mieć sygnał, że nie ma szans na uniknięcie wysokiego wymiaru kary".
Według obecnego prawa karnego, zabójca podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 8 lat. Jeśli morderstwo zostanie uznane przez sędziego za „mord dokonany ze szczególnym okrucieństwem”. to sąd ma do wyboru dwie opcje: karę do 25 lat więzienia lub karę dożywocia. To jednak zostanie wkrótce zmienione, bo przestępców nie wolno społeczeństwu karać, ani tym bardziej ich straszyc, bo mordercy to osoby bardzo wrażliwe na stres i co by sobie o nas unia pomyślała. Należy natomiast karać kaczystów-faszystów, różne Koteckie i Ziobrę z laptopem. Bo takie są te „szemrane” reguły „Irlandii”, przekonał się o tym już niejeden Olewnik i Kluska, a i gruby Rycho też o tym dobrze wie.
Dzięki naszym „uśmiechniętym władcom miłości”, pospolici zwyrodnialcy nie będą mieli już żadnych zahamowań gdy będą dokonywac przestępstw. Co za „europejski postęp”. Dobry „adwokat pomoże, a gruby Rycho wyciszy sprawę, „i będzie normalnie, czyli będzie Irlandia”.
Śmiejcie się lemingi, to wy jesteście temu wszystkiemu winni, to dzięki waszej lemingowatej miłości zginą niewinni ludzie. To wy, macie krew niewinnych ludzi na rękach, to wasza obojętnośc i „ślepa miłośc” doprowadzi do kolejnej ludzkiej tragedii. Bo w kraju bezprawia, jakim jest ta przysłowiowa „Irlandia”, takie nowe przepisy, to zaproszenie morderców i zwyrodnialców do bestialskiej zbrodnii.
To są właśnie te wasze rządy „miłości”, to jest ta „normalnośc”, którą tak wychwala pan Misztal, Dochnal i Kulczyk. Oglądajcie sobie ten tefałen i wierzcie, że jesteście w łapach dobrych „europejczyków”, którzy chcą wam „euro-nieba" uchylić.
3 komentarze:
a jednak najprzyjemniej komentuje mi się i czyta w przytulnym blogspocie;)
Póki co salon nie wygląda zachęcająco
To się cieszę, ja też dużo bardziej wolę mój blog.spot;). Fajnie, że mamy podobne odczucia.
Pozdro panie Jaku.
Pozdro panie Danz:)
Prześlij komentarz