piątek, 4 kwietnia 2008

Nadchodzi światowy kryzys. (?)


Kryzys finansowy, który wybuchł na dużą skalę w USA, wkrótce przeniesie się na inne kraje, w tym na gospodarki europejskie.


W ciągu ostatnich miesięcy, macherzy od finansów spierali się, czy USA zmierzają w kierunku recesji, czy też jest to tylko takie chwilowe obniżenie wzrostu. Wraz z początkiem marca, wszystko stało się już jasne.
Bezrobocie w USA wzrosło do najwyższego od ponad trzech lat poziomu. Dzisiejsze dane z amerykańskiego rynku pracy, potwierdzają kasandryczne przpowiednie specjalistów: amerykańska gospodarka weszła w strefę cienia, w strefę recesji.
Ponieważ USA stanowią około 25% globalnej ekonomii, istnieją poważne obawy, że recesja w stanach może stać się początkiem światowej recesji. Jaki byłby mechanizm tego procesu?


Po pierwsze, recesja w USA, to spadek wzrostu w takich krajach jak Chiny, Kanada, Meksyk, Japonia, czy krajów azjatyckich, które są bezpośrednio uzależnione od eksportu do USA.


Po drugie, słaby dolar spowoduje zwolnienie wzrostu w strefie euro. Mocne euro spowoduje spadek popytu na towary wyprodukowane w takich krajach jak Niemcy, Francja, czy Włochy. Pośrednio dotknie to Polskę, która jest uzależniona od kondyncji gospodarki niemieckiej.


Po trzecie, spowolnienie gospodarki amerykańskiej, spowoduje gwałtowne załamanie się chińskiego eksportu do USA. Skutkiem tego będą zawirowania na rynkach materiałowych i surowcowych. Przypuszczalny spadek cen surowców, spowoduje załamanie się eksportu krajów, które „żyją” z „surowców” (kraje afrykańskie i południowo-amerykańskie). Bezpośrednim skutkiem tego będą niepokoje polityczne w tych krajach, a także dalsze zawirowania na rynkach surowcowych.
Po czwarte, zadłużenie pożyczek hipotecznych przeniesie się na inne kraje. Spójrzmy, jak wygląda tak na dzisiaj, ta kryzysowa sytuacja „pożyczek hipotetycznych” w stanach?


Nie spłacone zadłużenia pożyczek hipotecznych powodują efekt domina, który pogłębia dramatyczną sytuację przeciętnej amerykańskiej rodziny, która dokonała zakupu domu na niekorzystnych warunkach w ciągu ostatnich paru lat. Dalsze przejęcia nieruchomości przez banki przygniotą rynek nieruchomości i spowodują, że ceny nieruchomości spadną jeszcze bardziej. Spadek cen nieruchomości będzie trwał praktycznie bez końca, co spowoduje dalsze zachwianie się gospodarki USA. Ekonomiści ostrzegają, że podobna sytuacja może powtórzyć się w wielu krajach europejskich, w tym także i w Polsce.


Jeśli złożymy te wszystkie puzzle w jedną całość, to obraz który wyłoni się, gdy cofniemy się o tę parę przysłowiowych kroków, jest fatalny.


A oto puenta, wzięta z onetu:

http://gielda.onet.pl/0,1723451,wiadomosci.html

„Do grona wieszczących o nadchodzących jeszcze gorszych czasach dołączył Frederic Mishkin z Fed, mówiąc, że to, co obecnie dzieje się w gospodarce USA, zaliczyć można do największych finansowych destrukcji od czasów Wielkiego Kryzysu.


"Zostaliśmy uderzeni przez absolutną burzę poważnych wstrząsów" - powiedział Mishkin."Można to uznać za jedną z najgorszych finansowych destrukcji, z jakimi mieliśmy do czynienia od czasów Wielkiego Kryzysu" - dodał.”

A może puentą powinno być takie zdanie:
PO piąte, w Polsce, to jest "Irlandii", mamy świetny rząd, który jest świetnie przygotowany do nadchodzącego kryzysu. Tak przynajmniej twierdzą publicyści.
Miłego dnia.

2 komentarze:

Jaku pisze...

Jeśli ma się powtorzyć Wielki Kryzys to może wielki globalny konflikt jak II Wojna Światowa też się powtórzy. Symptomy tego zjawiska również da się zauważyć.

Tak czy siak nie jest dobrze i Tusk nam w razie czego nie pomoże;)

Unknown pisze...

http://drdupa.wordpress.com/2009/09/30/kto-jest-odpowiedzialny-za-kryzys-swiatowy-uwaga-znam-odpowiedz/

to w skrócie kto jest za to całe bagno odpowiedzialny