poniedziałek, 3 grudnia 2007

Korupcja w PiS-ie






PO raz kolejny „reżymowa” "Polityka" i tropiąca afery PiS-u Julka Pitera gawędzą na temat straszliwej korupcji w rządzie kaczofaszystów.Polityka: Nie wiedziała pani, że płacący służbowymi kartami ministrowie poprzedniego rządu byli najlepszymi klientami najdroższych warszawskich restauracji? Julia Pitera: A skąd miałam wiedzieć? Zresztą korzystali z tego nie tylko ministrowie. To jest pani zdaniem korupcja? Oczywiście. W ten sposób szefowie korumpują podwładnych. Kupują ich wierność w zamian za przywileje opłacane z budżetu.Opublikuje pani wyciągi z kart kredytowych poprzedniego rządu? Będzie z tego opublikowany oficjalny raport. To nie są tajne informacje. Art. 11 ustawy o finansach publicznych mówi, że finanse publiczne są jawne.Sensacja, Julka Pitera odkryła jak szefowie PiS-u korumpowali podwładnych. Kupowali ich wierność POprzez przywileje opłacanymi z budżetu, czyli obiadki w najdroższych restauracjach! Będzie tematu na cały rok, a ile radości, ile złośliwości i żarcików w szkle kontaktowym. Ile żeru dla lemingów z PO i histerycznych mediów, ile powodów dla onanistycznej agresji dla pismako-matołków.
W czasach, gdy 99% kredytów udzielanych czerwonej mafii nie była spłacana Polityka milczała. Gdy upadały banki, rozkradano majątek narodowy, gdy żołnierze WSI i czerwoni bonzowie parcelowali wszystko co można było ukraść w tym kraju Polityka milczała. Tak rodził się kapitalizm dla wybranych według Gazety Wyborczej i Polityki.
Dzisiaj w wywiadzie z Julką Piterą, Polityka odkryła przerażającą korupcję, obiadki w najdroższych restauracjach! Gdy próbowano powołać komisję bankową, która miała zbadać jak miliardy dolarów wyparowały z polskich banków Polityka wraz z GW twierdziła, że to „oszołomstwo”, „lepiej zapomnieć o tym co się działo w latach 90-tych”, nie wolno czepiać się światowych „ałtorytetóf” (Leszka B. i fundacji pana S.). Cała Polska odetchnęła z ulgą, gdy siepacze Ziobry zostali wdeptani w ziemię i wrócili prawowici namiestnicy.




Dzisiaj odkrywa się korupcję na nowo, czyli obiadki w najdroższych restauracyjkach. Brawo!!! Ciekawe, gdzie stołują się dziennikarze Polityki, oraz politycy koalicyjni: PO-PSL-LiD?
Trzeba powiedzieć wyraznie, cokolwiek zrobili kaczofaszyści było złe!
I taka to jest właśnie ta mediokracja dla lemingów i ćwierćinteligentów, teraz przez następne pół roku będzie się piętnować wypaczenia PiS-u.
W międzyczasie brukselski namiestnik będzie latał LOT-em, Grzesiek będzie kręcił lody, Ewka sprywatyzuje służbę zdrowia przez upadłość, a ruski agent sprzeda polską strefę Putinowi. Wszystko przy błogosławieństwie Brukseli, która dobrze życzy "Irlandii" jak donoszą polskojęzyczne media.
Mam przeczucie, że Polska jest w rękach "mrocznych sił", a plan podporządkowania "Irlandii" postępuje według diabolicznego, ale dobrze przygotowanego planu. Są wprawdzie dwa lata opóznień, ale widać, że nowa ekipa robi wszystko, żeby nadgonić opóznienia. Wesołych Świąt.

Brak komentarzy: