Ogólnie rzecz biorąc, to bawią mnie te rozważania w salonie, na temat polskiej gospodarki i polityki. Groteskowe traktowanie Polski, tfu.. „Irlandii” jako normalnej republiki bananowej, ewentualnie traktowanie PO jako "normalnej partii". No bo tak szczerze, moi kochani, jaka to normalna partia, w tempie ekspresowym przywraca do łask rosyjskich szpiegów i agentów? Jaka „normalna” koalicja działa na niekorzyść swoich obywateli, anulując karę dla agenturalnej firmy J@S? Czyje interesy są ważniejsze agentury rosyjskiej, czy obywateli „Irlandii”? Co jest ważniejsze cena gazu, czy „cycki” Dody? Gdzie te "niezależne" media?
Szanowny gospodarz salonu, pan Igor Janke, ostatnio dał nam niecodzienną pracę domową,, pt: wymyślamy „nowy teatr cieni” i „cudowne alibi”, dla „irlandzkiej platwormy”. Parę dni temu z kolei, pan Igor, apelował do głuchego na przestrogi Donalda Tuska. I co, i nic? Nie podziałało, pan Wołek już czeka z „kumplami” i wielkim kijasem, i będzie zapędzał dziennikarzy z „Rzepy” do jaskiń. He, he, będzie ubaw, na calutki tefałen.
Otóż ja mam takie małe zadanko domowe, dla czytelników salonu, oraz do „czerwieńców”, dla tych którzy raczą się wypowiedzieć, oczywiście. Moje pytania dotyczą obsady służb, dokonanych przez PO.
Ciekawy jestem, co napisałby przeciętny czytacz salonu, na temat zmian w ABW, czy też w Wywiadzie Wojskowym. Przykładowo wiceszefem ABW został były funkcjonariusz SB pan Zdzisław Skorża. Czy dobrze to, czy może zle dla Polski? Jak się to ma do „obietnic platwormy” z roku 2005-tego? Czy może jest to jakaś forma spłacania długów? Ale wobec kogo, w takim razie? Dlaczego do diaska, tym razem nie „protestują” nasi „prijaciele” ze wschodu?
Co pan Igor, a także salonowicze sądzą o nominacji Macieja Huni na szefa WW? Jak widzi pan Igor i reszta „czerwonych”, nominację szefa kontrwywiadu Grzecha Reszkę? Przypomnijmy, że za czasów kanclerza Millera, to on wraz z kumplami, „wyrżnęli” tych wszystkich oficerów, którzy mieli na sercu dobro Polski, a przywrócili do władzy post-sowiecką hołotę. "Fachowcy", nominowani przez media, a poświadczeni szkoleniami w Moskwie?
Porozmawiajmy szczerze na temat pana Andrzeja Barcikowskiego, to przecież on doprowadził do tego, że ABW tuszowała aferę kontraktu z rosyjską firmą gazową. Wiadomo mafia, mafii oka nie wykole. W sumie to jedne służby, prawda?
Jak to się mają te wszystkie fakty do bezpieczeństwa Polski? A może, nie ma o co się tak naprawdę bać? „Przecie jesteśma” w NATO, i w „łuni” tyż, a Hamerykanie gwałtem wycofują się z rokowań widząc z jaką „agenturą” przyszłoby im pracować?
Więc kochani rodacy, śpijmy sobie spokojnie, nie warto przecież pytać. Wszak myślą za nas „ałtorytety” i „fachowcy ze służb”.
A może warto się przebudzić? Zegar tyka przecie? Cuś przemyśleć, hę?
poniedziałek, 10 marca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Fakty to najlepsza broń przeciwko kłamstwu, w tym przypadku propagandowemu. Szkoda, że o tym media tak chętnie nie trąbią, ale oczywistym jest dlaczego.
Co do stosunku USA i NATO do Polski - dlaczego nie mamy żadnego poważnego stanowiska w Pakcie Północnoatlantyckim? Boją się wstawiać naszych rodzimych prorosyjskich konfidentów do swych struktur - (również logiczny) prosty wniosek
Dzięki za wpis Jaku.
Moje przymyślenia:
Nie będziemy (Polacy) mieli dostępu do żadnych poważniejszych tajemnic, a więc stopni oficerskich w NATO, tak dlugo, jak dlugo polskie slużby będą przedlużeniem rosyjskiego GRU. O czym każde dziecko wie. Czyli może nigdy (powoli staje się coraz większym pesymistą). Pzdr.
Prześlij komentarz