sobota, 10 kwietnia 2010

Katastrofa i ból.


Jest mi straszliwie przykro, człowiek, którego opluwano, poniżano, z którego szydzono za to tylko, że był polskim patriotą zginął śmiercią tragiczną. Tym bardziej uderza mnie zakłamanie dziennikarzy, którzy szerzyli nienawiść i zło. Dzisiaj siewcy nienawiści przebrani w żałobne ornaty dzwonią ogonami na mszę. Mszę żałobną.
A co z Polską, czy ktoś wie?
Gdy patrzę na bezradnego Tuska i plastikowego Komorowskiego, to tym bardziej zdaję sobie sprawę, że to nie oni rozdają karty w IIIRPL. To akurat nie nowina, wiadomo, że PO oddała rzeczywistą władzę tym, którzy stają za parawanem władzy.
Przyszłość wydaje się być bardziej ponura niż dotychczas. Kremlowscy władcy wydający orędzia do zniewolonego narodu, przecież ten wariant historyczny przerabialiśmy. Tefałen się z tego cieszy i bredzi o “pojednaniu”, “pojednanie” dla Rosji nie istnieje, to taka stara prawda od ponad 500-set lat.
Jeszcze raz mi smutno, Lech Kaczyński nie żyje, to wielka strata dla Polski.

Zginął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, MÓJ prezydent, więcej nie muszę dodawać.

1 komentarz:

Grzegorz Laskowski pisze...

Życie uwalnia od strachu więc idź i żyj...

Przestań się bać
bać się przestaniesz
przestając myśleć o strachach
strachach mających wielgachne oczy...

Zajmij się szukaniem szczęścia
szczęścia szukając zapomnisz o strachach.
Strach pozostaw
po co go szukać?


Idź odchodząc od straszących
Idź przed siebie
siebie szukając
szukając tego co miłe w życiu.


Unikaj naśladowania
naśladowania ujawniających prawdę
prawdę ujawniający płacą zdrowiem
zdrowiem za ujawnianie prawdy
prawdy umożliwiającej życie
życie ich jest huśtawką
huśtawką przywracającą zdrowie
zdrowie potrzebne im także po to
po to by sprawdzić jak uratować ciebie.


Idź więc ku szczęściu
unikając naśladownictwa
unikając tego co zaszkodziło innym
pamiętając, że szczęśliwymi są tylko żyjący.